fot. Karol Molik dla rapportal.pl |
W miniony piątek w radomskiej Strefie G2 wystąpił jeden z najlepszych mainstreamowych graczy w Polsce. VNM, bo o nim oczywiście mowa, przed koncertem spotkał się z fanami w Scandal Shot Barze przy Placu Jagiellońskim. Jak już podpisał wszystkie przyniesione przez słuchaczy płyty i plakaty, zgodził się odpowiedzieć na dosłownie parę pytań. Poniżej możecie sprawdzić, jak wspomina swój poprzedni występ w Radomiu oraz to, czy za 10 lat nadal będzie rapował.
Siemasz V, grałeś już w Radomiu przy okazji trasy PROSTO
Mixtape 600V (11.06.2010)...
Dokładnie tak, właśnie przed chwilą o tym rozmawialiśmy w
samochodzie, jadąc do was...
Jak wspominasz tamten występ? Czego, w odniesieniu do
tamtego koncertu, spodziewasz się dzisiaj?
Wspominam to pięknie! To były pierwsze moje większe
koncerty, z większą ilością publiczności. Poza tym, bardzo fajnie się grało z
Sokołem, z kolegami z HiFi i z DJ 600V. Nie mogę tego inaczej wspominać. A
dzisiaj spodziewam się, że będzie jeszcze lepiej - gram solo, mamy szatański
program. Mam nadzieję, że będzie trochę osób, że odbiór będzie zajebisty. My,
jak zawsze, damy z siebie wszystko.
Od czasu tamtego występu w Radomiu odniosłeś naprawdę
duży sukces na scenie, powiedz mi, czy ten sukces naprawdę smakuje tak gorzko,
jak rapujesz na płycie?
Rozumiem, że nawiązujesz do numeru "Obiecaj mi"?
Też, ale i sam tytuł płyty "ProPejn" wskazuje, że sukces dużo Cię
kosztował...
Tak, ale to tak, jak nawinąłem w tytułowym kawałku - są
rzeczy, które nie są do końca fajne w tym wszystkim, ale to jest właśnie cena
za to, że zarabiasz pieniądze robiąc to, co kochasz. Tak więc all in all,
wiadomo, że było warto i cieszę się, że robię to, o czym jeszcze kilka lat temu
mogłem tylko marzyć.
Czyli do normalnej pracy w korpo nie tęsknisz?
Ja już nie mam takiej pracy od 1,5 roku i nie zamierzam
wracać. Mam nadzieję, że nie będę musiał...
Czyli za 10 lat nadal będziesz nawijał?
Podejrzewam, że już nie będę rapował, ale to, co będę robił wiąże
się z tym, co jest owiane tajemnicą, więc nie mogę Ci zdradzić, co to będzie. Plany
jednak mam.
Więc życzę Ci, aby się spełniły i dzięki wielkie za
rozmowę!
Dzięki, pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz