Strzał w Dziesiątkę to nowy cykl na hhns-rdm.pl i radomskirap.blogspot.com.
W każdej części dowiecie się jakie jest ulubione 10 radomskich numerów
lokalnych twórców muzyki rap. Kolejne listy będą się pojawiać w różnych
odstępach czasu, a więc odwiedzajcie nas regularnie, aby nie przegapić
żadnej części. Podawajcie też dalej linki do kolejnych list po to, aby
radomski rap docierał jak najdalej. Gospodarzem trzeciego odcinka cyklu
jest 90i5, młody radomski producent, który w zeszłym roku wypuścił swój
beattape "Z archiwum polskiego bitu".
Oto moja dziesiątka:
1. Gdz/Mono "Bez obaw" - Bardzo dobre brzmienie, mocna perkusja
i jedna z lepszych nawijek Seby. Uznaję to za track, który
reprezentuje klasyczną stronę radomskiego rapu.
2. Hase/Chentek "Wyjście" - Hase czysta klasa klimatycznego rapu, a
Chentek jeden z tych producentów, którzy mają większy potencjał
niż Mount Everest. Wiadomo, że mamy „lepszych” producentów w
mieście, ale dla mnie liczy się to co można osiągnąć, a nie to
co się osiągnęło, oczywiście jeżeli występuje stały progres.
3. Sua Sponte "W podróży" - Numer siada mi tylko i wyłącznie na
bicie LuckyLoop’a, którego uznaję za najlepszego producenta z
Radomia. Chłopaki pisząc teksty do tego numeru zahaczyli o parę
historycznych wątków, radomski czerwiec wywołuje dreszcze. DUMA!
4. Hase/Grubass/Tykuś/PTK "Zabij ten lęk" - Sampel miażdży, Meksyk dał wokale,
które są klimatyczne, mocne i dają do myślenia. Odwieczny props!
5. Wola/Sanczez "1" - Głównie za
zwrotkę Sanczeza, ale Wola nie odbiega. Flow zamiata i tyle.
6. Paragraff "Nic się nie zmienia" - Nie jest to jeszcze jakiś mega mocny
numer, ale chłopaki są oryginalni, a nie jak pół sceny, nie robią
czegoś co już jest. Wiem jak ważny jest props na starcie, także
propsuję bardzo!
7. KęKę/Tytuz "To co ważne" - Kę to typ, stopro lajtu ! Taki, jaki
on jest, taki ma rap i tak powinno być.
8. Tytuz/Boro "Nie pal mostów" - Przyjemne bębny, ciepły bass,
klimatyczny sampel, przekozacka nawijka, czego chcieć więcej?
9. Raptor "Zakazany dialekt" - Chrypowaty głos i dobre wersy dają mu
przeoryginalny styl, szkoda że tak mało od zioma wychodzi.
10. Hase "Balans" -Lubię słuchać Hase i patrzeć gdzieś
w dal przez okno obserwując bieg miasta (oczywiście nocą). Mocny
numer na wagę złota.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz