wtorek, 27 października 2009

poniedziałek, 26 października 2009

Info koncertowe - T. Love, Eldo, Happysad i inni

W związku z nawałem pracy i innymi problemami troszkę zaspałem z informacjami o nadchodzących koncertach. Dzisiaj pragnę to nadrobić, a więc:


Co: Dla lubiących rytmy reggae i dancehall wystąpią: jam vibez, dj fukus, FoFu, eMHa, pwp granda. Impreza nazywa się Dancehall&Reggae Revival.
Gdzie: Klub studencki Alibi, ul. Malczewskiego, Radom.
Kiedy: 6.11.2009r, godz. 20.
Za ile: 7zł.





















Co: Koncert promujący płytę "O.R.S" Grubsona. Poza nim wystąpią między innymi: Żołnierz, Lesuaff i Wojtas.
Gdzie: Klub studencki Alibi, ul. Malczewskiego, Radom.
Kiedy: 13.11.2009r, godz. 20.
Za ile: Przedsprzedaż (już ruszyła) 10zł, w dniu koncertu 15zł.



















Co: Koncert znanego przez wszystkich zespołu T.Love. Koncert odbędzie się w ramach trasy KRYZYS LOVE 2009.
Gdzie: Klub muzyczny Strefa G2, Radom.
Kiedy: 13.11.2009r, godz. 19.
Za ile: ???



Co: Koncert legendarnej już grupy hip-hopowej Pijani Powietrzem będącej połączeniem Paktofoniki i Ego. Grupa znana jest także pod nazwą Ściulani Luftem. Śliwka i Fokus na jednej scenie, we wspólnych kawałkach. Dla wielu jazda obowiązkowa.
Gdzie: Klub studencki Alibi, ul. Malczewskiego, Radom.
Kiedy: 21.11.2009r.
Za ile: ???


Co: Koncert w ramach jesiennej trasy koncertowej zespołu ze Skarżyska Kamiennej, Happysad.
Gdzie: Klub muzyczny Strefa G2, Radom.
Kiedy: 18.12.2009r
Za ile: 30zł w przedsprzedaży, 35zł w dniu koncertu.


Co: Wreszcie! Po koncertach Dużego Pe i O.S.T.R.a spełnia się kolejne moje marzenie i koncert w Radomiu zagra Leszek Kaźmierczak znany lepiej jako Eldo. Na deckach będzie go wspierał Daniel Drumz. Chodzą słuchy, że być może z Eldo przyjedzie też Włodi, z którym Leszek ma zamiar nagrać płytę w niedługim czasie! Aight!
Gdzie: Czy to ważne? I tak się dotrze!
Kiedy: 27.11.2009r.
Za ile: Za ile by nie było, tam trzeba być!

środa, 14 października 2009

GDZ - Solo (recenzja)


GDZ, członek składu Cztery Korony, swoją przygodę z rapem zaczął między rokiem 1997 a '98. Od tamtego czasu brał udział w takich projektach jak wspomniane Cztery Korony i Pierwsze Skrzypce. Ma na swoim koncie również kilka udziałów gościnnych m.in. u Woli czy Qrsona, (recenzja albumu „Kartel”). Nagrał też dwie solówki i to właśnie pierwszą z nich dzisiaj Wam przedstawię.

Wyszła ona w roku 2003 i w porównaniu z nowszymi kawałkami GDZ'a jest to słyszalne. Nie przeszkadza to jednak w odbiorze płyty, bo jakość, mimo upływu lat, jest dobra. Autorem wszystkich sześciu bitów jest Mono. Gościnnie udzielają się Lesuaff („Produkt polski”) i Qrson („Stolica zmęczenia”). Nie jest to materiał hardcore'owy, raczej zaangażowany społecznie rap z tekstami osadzonymi w ówczesnych realiach, które zresztą nadal są aktualne.

GDZ porusza na płycie tematy takie jak miejsce i problemy jednostki w społeczeństwie, którego ocena nie jest zbyt dobra, czy próba powiedzenia, że w obecnych czasach pełnych stresu i problemów na każdym kroku ważne jest aby mieć chwilę na spokój i przemyślenie pewnych spraw. Można też posłuchać o polskich przywarach, których często nie zauważamy, ale na pewno odczuwamy, są jak dołki które sami pod sobą kopiemy. Na koniec mamy też kawałek o Radomiu- stolicy zmęczenia, tak więc tematyka jest różnorodna jak na 6 kawałków. Ważne jednak, że płyta jest spójna i nie odczuwamy, że któryś z kawałków nie pasuje do reszty.
Jeśli chodzi o warstwę muzyczną to Mono stanął na wysokości zadania i jego beaty również nie brzmią jednostajnie. Mamy tu bity mroczne, spokojne, minimalistyczne czy trochę żywsze. Można usłyszeć skrzypce, pianino czy gitarę, więc każdy znajdzie coś dla siebie.

Minusem płyty jest jej długość, a raczej krótkość. Szkoda, że to tylko 6 kawałków, które kończą się tak szybko mimo tego, że najkrótszy z nich trwa 3 minuty i 21 sekund. Niewyraźne są też skrecze w kawałku zamykającym tą EPkę.

Jeśli szukasz rapu innego niż Banda czy KoKę to może to być płyta dla Ciebie. Jeśli nie szukasz innego rapu to i tak powinieneś sprawdzić tą pozycję. Nawet mimo upływu lat płyty słucha się bardzo dobrze i warto poświęcić te pół godziny na zapoznanie się z nią.

Download:
GDZ - Solo