poniedziałek, 7 listopada 2011

"Bez względu na wiek, płeć czy rasę, nie możemy klasyfikować ludzi" - wywiad z Zazią!

Robienie rapu jest zarezerwowane dla mężczyzn - to jeden ze stereotypów, który niemal od początków istnienia tej muzyki starają się obalić liczne female MCs. W Radomiu również znaleźć można kawałki tworzone przez "słabszą płeć". Jedną z osób odpowiedzialnych za te numery jest Zazia, z którą przeprowadziłem wywiad. Poniżej możecie sprawdzić co ma ona do powiedzenia na tematy takie jak: podział rapu na męski i żeński, pozycja kobiet w rap grze, co mogą dać kobiety tej kulturze czy też o swoich raperskich początkach. Zapraszam do lektury!










Siema, rap jest zwykle postrzegany jako zajęcie dla facetów mimo tego od dawna można obserwować i, przede wszystkim, słuchać wersów kobiet. Lisa Lopes, Foxy Brown, Eternia, Missy Elliott, Lauryn Hill i wiele innych w Stanach, czy Lilu, Wdowa, Paręsłów, Ania Sool w Polsce – to jedne z wielu kobiet w rapie. Jak wg Ciebie wygląda pozycja płci pięknej w grze? Są one jedynie pięknym dodatkiem czy też stanowią wartość samą w sobie? 
Zacznijmy od początku, wbrew pozorom - co może wydawać sie dość paradoksalne z racji tego, że jestem kobietą - nie lubię kobiecego rapu! Niestety, uważam, że większość z nich kompletnie nie nadaje się do robienia tej muzyki. Z drugiej strony nie neguję istnienia kobiet na hip-hopowej scenie i jeżeli już pojawiają się one na niej, to absolutnie nie powinny być ,,dodatkiem" lub ,,ozdobą". Wydaje mi się, że nie należy traktować ich jedynie jako swoiste urozmaicenie (dodatek) ponieważ wskazywałoby to, że prawdziwy rap robią tylko faceci.

Jaki, o ile w ogóle, jest sens dzielić rap na męski i żeński? 
Dawno skończyły się czasy, w których pewne zawody bądź specjalności były zarezerwowane wyłącznie dla mężczyzn. Dziś kobieta (jeśli chce) może być taxówkarzem, pilotem, żołnierzem, piłkarką, politykiem, grabarzem.. Nadal są jednak zajęcia, w których odgórnie kobiety są skazane na niepowodzenie przez swoją fizyczność. Raczej nie spotkamy kobiety pracującej na budowie...jednak rap nie wymaga wysiłku fizycznego, a umysłowego więc dlaczego wciąż uznawany jest za specjalność typowo męską? Poszłabym dalej i zwróciła uwagę na fakt, że kobiety są o wiele bardziej wrażliwe, emocjonalne, uczulone na szczegół, w ich głowach niepodważalnie kumuluje się o wiele więcej myśli, które mogą przelać na papier, a następnie podać słuchaczom w formie wersów.

Co wg Ciebie kobiety mogą dać tej kulturze i muzyce? Chodzi tylko o spojrzenie damskim okiem na pewne sprawy czy może coś więcej? 
Co kobiety mogą dać tej kulturze? Myślę, że sporo choć ja nie widzę większej różnicy pomiędzy płcią męską czy żeńską (poza fizjonomią) - wszyscy jesteśmy psychofizycznymi istotami, homo sapiens ;] idąc za tym myśleniem podział jest zbędny. Nie mam poglądów feministycznych, nie będę broniła kobiet, ale zawsze powtarzam, że bez względu na wiek, płeć czy rasę, nie możemy klasyfikować ludzi, bo przecież każdy jest indywidualnością! 

Jak to się stało, że zajarałaś się rapem na tyle, że sama zaczęłaś pisać i nagrywać? 
Rapu zaczęłam słuchać bardzo wcześnie. Nigdy nie postrzegałam go jako własnego produktu, byłam raczej wolnym słuchaczem. Pisać zaczęłam trochę później, ale chyba odkąd pamiętam chciałam sama tworzyć tę muzykę. Raczej obawiałam się, że moja muzyka nie będzie akceptowana ze względu na moją płeć, że wchodzę na czyjś teren. Jednak te obawy szybko mi minęły :) Pierwsze moje kawałki nagrane były spontaniczne. Jeden z kumpli wpadł na pomysł żebym coś szybko dopisała i się dograła. Do dzisiaj miło wspominam mój pierwszy w życiu nagrany kawałek ,,Życiowa gra". I choć nie jest to hit mam do niego ogromny sentyment.

W Radomiu sprawa z kobiecym rapem ma się raczej kiepsko, jak myślisz dlaczego tak jest? Dlaczego tak mało dziewczyn w naszym mieście próbuje pisać teksty? 
Myślę, że po pierwsze z reguły o wiele mniej dziewczyn interesuje się rapem dlatego jest ich tak mało. Po drugie być może ciężko im zacząć pisać i nagrywać w świecie, w którym panuje stereotyp mówiący, że rap to męska działka. Bardzo chciałabym, aby poszerzyło się grono dobrych raperek, nie po to, aby udowodnić, że ,,my kobiety" też potrafimy (bo to nie podlega wątpliwości), ale po to, żeby zniknął wreszcie podział na rap żeński i męski, bo czy określenie ,,słaba płeć" należy interpretować dosłownie? Głównym przesłaniem muzyki jest łączenie w każdym wymiarze, nie powszechnie panujący podział. 

Jacy są Twoi ulubieni MCs? Jakie raperki uważasz za najlepsze?
Osobiście uwielbiam Lil Kim, ale zdecydowanie moją faworytką jest Keny Arkana. Ulubieni MCs - Krs One, Cypress Hill, moja ulubiona grupa z Holandii - Dope D.O.D. Z polskich wykonawców lista jest bardzo długa. Mogę wyróżnić Fokusa, Shelleriniego, Słonia, Ostrego, Małpę, HiFI Bandę.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o radomskich raperkach, sprawdź artykuł "Kobiety w radomskim rapie".

Brak komentarzy: